"Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej."

Ryszard Kapuściński


Etykiety

15 listopada 2011

Chiang Mai

W Chiang Mai nie zabawiliśmy długo... Zobaczyliśmy co było do zobaczenia i ruszyliśmy dalej na północ, do Pai.
















Nie ma to jak zimna Colka z plastikowej torebki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz