"Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej."

Ryszard Kapuściński


Etykiety

05 listopada 2011

Phi-Phi Leh


Ostatni dzień na Phi-Phi spędziliśmy w Maya Bay, w zatoce tej nakręcono sceny do filmu "Rajska Plaża" z Leonardo Di Caprio w roli głównej.





Statki czasami bywają przepełnione...







Tea Time :)


Bohaterowie drugiego planu



2 komentarze:

  1. Witam podróżnicy!!!!!! Nie za dobrze wam? Ja to myślałam ze lecicie na jakiś tydzień a tu Dorotka mówi że dwa miesiące. Superrrrrrrrowo aż wam zazdroszczę!!!!!!!!!!!!! Buziaki i pozdrowionka Jola (Metalchem) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, chyba Was nienawidzę... ;-)

    OdpowiedzUsuń