"Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej."

Ryszard Kapuściński


Etykiety

02 listopada 2011

Railay





Śniadanko


Prawdziwy mol książkowy :)





6 komentarzy:

  1. Z wody pewnie można nie wychodzić cały dzień :)Trudno będzie się przełamać żeby znów wejść do zimnego, brudnego, polskiego jeziorka.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i sto lat dla Wojciecha:)Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  3. Fiu, fiu czy raczej Phi, Phi. Pięknie tam u Was, cieplutko i pysznie :-) Idealna miejscowa do spedzenia urodzin. Wojtus 100 lat :) - tosty

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje bardzo za życzenia! Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  5. Wojciechu!! Dużo zdrówka i słodyczy Kasia, Paweł i Jaś Szpilka życzy!!! fajnie że prowadzicie bloga, można sobie chociaż powzdychać do laptopa :P Buziaki! :-)

    OdpowiedzUsuń